czwartek, 15 grudnia 2011

Jedziemy na wycieczkę, bierzemy misia w teczkę..

Po ostatnich zapracowanych tygodniach wyruszamy jutro na Teneryfę! Naszym nowym autem Peugeot 106, z namiotem i wszystkimi klamotami ruszamy ku przygodzie.
28 grudnia - 13 stycznia wpadnę do kraju na pogaduchy i łatanie zębów, a w połowie marca wyruszamy przez Gran Canarię na Półwysep Iberyjski, aż do Francji, gdzie się przeprowadzamy. Przeprowadzkę planujemy zacząć 10-cio dniowym kursem Vipassany.
A o warsztacie szycia lalek, produkcji mydła, zapalniczek, pierniczków, itp. napiszę w najbliższym czasie.
Pozdrawiam w przedświątecznej gorączce:)