poniedziałek, 13 czerwca 2011

Wyspa Slonca - Jezioro Titicaca

Nadrabiam zaleglosci, bo sie sciemnia:)
Przedwczoraj wrocilismy z Isla del Sol - Wyspy Slonca. Wyspa miala dla Ikow ogromne znaczenie, byla bowiem miejscem gdzie ze skaly narodzila sie para, ktora byla zarazem rodzenstwem i malzonkami. Byli to pierwsi Inkowie. Cale istnienie, Inkowie pielgrzymowali do tego miejsca.
Wyspa nie ma drog, nie ma wiec tam rowniez samochodow. Zamieszcze niebawem zdjecia, bo miejsce przepiekne. Sciezki kamienne, po ktorych chodza mieszkancy z osiolkami dzwigajacymi lokalne badz przywozone z Copacabany produkty zywnosciowe, na poludniu wyspy rowniez wode.
Spedzilismy tam 3 dni, bez telefonu i internetu, w domku bez pradu i wody biezacej, ale za to w koncu z kuchnia!! Co za rozkosz gotowac sobie jedzenie.
Jeden dzien odpoczywalismy, drugi obeszli cala wyspe, okolo 7 godzin, 19km, gora dol, gora dol na wysokosci powyzej 3800m.n.p.m. Wrocilismy zregenerowani i ugotowalismy kolacje dla nas i siedmiorga sasiadow z Argentyny, ktorzy przybyli z instrumentamii usmiechem. Trzeci dzien - szybka wizyta w swiatyni nie zwiedzonej dzien wczesniej i powrot o 13:30 do Copacabany i La Paz.

Przed srodowym wyjazdem na wyspe, w sobote wzielismy udzial w ceremonii Ayahuaski. Ja juz przed ceremonia czulam sie tak sobie, wiec ta silna roslina wywolala tylko oczyszczanie organizmu. Za szybko ja zwrocilam, by skorzystac z jej sily i wplywu pozafizycznego. Wszyscy widzieli niesamowite kolory i mandale, a ja glownie spalam, badz odwiedzalam lazienke. Byc moze powtorzymy w najblizsza sobote. Nie wiadomo. Wiem, ze czegos mnie nauczylo to doswiadczenie - nowy stosunek do jedzenia. Brak potrzeby jedzenia z potrzeby emocjonalnej. Nie wiem, czy to zmiana na stale, ale bardzo dziekuje za to doswiadczenie.

Jutro ruszamy szlakiem Inkow z La Paz do Coroico. Trzydniowy marsz. Schodzi sie 2000 m! Tam zostaniemy dzien lub dwa, w tropikach. Tak zwanych Las Yungas, tam calorocznie rosna papaje, banany i wszystkie warzywa, ktore sie je na wysokosciach zima.

Postaram sie nie zaniedbywac tej strony. Mamy nowy aparat, wiec zdjecia beda niebawem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz