wtorek, 23 listopada 2010

Cerro de la cruz


Wczoraj byl wolny poniedzialek. Lało do 15, więc poza przepędzaniem owiec sąsiada z naszej posesji obejrzelismy parę filmów a potem wyruszyliśmy na spacer do wioski w poszukiwaniu otwartego sklepu. Szparagi za 4zł z hakiem za pęczek...niam. Potem lodziarnia a stamtąd przypadkiem trafiliśmy na szlak na górę krzyżową wznoszącą się tuż nad centrum. Ale rozkosz spacer w pochmurny dzień!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz