poniedziałek, 8 listopada 2010

Mati - pogromca papuzich gniazd.

Każdy dzień wypełnia jazgot papug, które na kilku drzewach od lat
pielęgnują swoje imperium. 3 gniazda zbudowały akurat nad grządkami
Wayny. Problem polega głównie na tym, że papugi budują swoje
gniazda z kolczastych gałezi, które często spadają na zirmię i tak
Wayna od 20 lat idąc po marchewkę otrzymywała gratis zabieg
akupunktury. Te gałązki mają często kolce o długości 1,5 - 2cm! I
bez problemu przebijają większość podeszw.
Mati w zeszły piątek wdrapał się na gnieździste drzewo i ściął
gałezie z gniazdami. 4h pracy w pełnym słońcu.
Zastanawia się nad podjęciem stanowiska usuwacza gniazd, bo
rozrastająca się liczba papug dokucza tu większości, a zajęcie nie
jest łatwe i nikt się nie pisze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz