Dzień na działce

Jako, że podpisaliśmy umowę przedwstępną zakupu ziemi, tak mamy teraz piękne miejsce na spędzanie czasu w słoneczne dni. Działka ma 3,5ha, część zalesioną, zakrzaczoną, zarośniętą młodymi dąbkami, poletko winorośli bardzo zaniedbanej, 700m2 części konstrukcyjnej.
W tym okresie jest zwłaszcza atrakcyjna, kiedy zielenina nie jest za wysoka i nie ma liści i wszystko pięknie widać.
Wczoraj zjedliśmy tam obiad w wersji piknikowej i popodcinaliśmy zapuszczone winorośle. Następnym razem będzie kolej na figowce i kolejną partię winorośli, może i jakieś ścieżynki wykarczujemy, bo bardzo dużo kolców nie sprzyja swobodnemu poruszaniu się.
Strefa, która według planu wydaje nam się konstrukcyjna ma przepiękne miejsce na kuchenny tarasik, gdzie bezpośrednio z drzewa można sobie zrywać liście laurowe:)

Dzikie dąbki poprzerastane roślinami pnąco-kolczastymi

Proszę bardzo, zaliścione miejsce to wykapany tarasik kuchenny,
a drzewo nad nim to drzewo laurowe:)

Wydaje nam się, że ta zielona polanka to obszar konstrukcyjny, ale kto wie,
bez naniesienia pomiarów można sobie dużo nawyobrażać

kolejny Laur

Winnica