Wczorajszego dnia zwiedziliśmy północno-zachodnią część wyspy. Malutkie miejscowości, mnóstwo szlaków pieszych, strome skaliste nabrzeże.
A wieczorem urodziny znajomego, banda Włochów w towarzystwie wielonarodowych pomocników dali popis pizzy! Liczni muzycy natomiast popis improwizacji.
Poznałam również Karolinę, wspaniałą dziewczynę z Polski; kolejną bratnią duszę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz